Asadow Asadow
1606
BLOG

ATM QAR z Tu-154M - czyli kolejna ściema

Asadow Asadow Polityka Obserwuj notkę 28

Piszę to, bo buszując po różnych forach poświęconych katastrofie w Smoleńsku, mam wrażenie, że historia przekazywania i odczytywania ATM QAR zostanie wmontowana w świadomość większości - w nieprawdziwej i zniekształconej postaci. To tylko dwie małe ściemy, ale dosyć istotne.

Ściema 1. ATM QAR był przekazany zaraz po katastrofie do odczytania w Polsce.

Wiemy, że informacja o planowanym przekazaniu go przez MAK pojawiła się 13 kwietnia (np. na portalu WP).

Jeszcze 14 kwietnia, na stronie tvp.pl pojawia się artykuł - "Trzecia czarna skrzynka niebawem w Polsce".
Z artykułu na stronie "Wiadomości24" możemy wywnioskować, że ATM-owski rejestartor znalazł się w  Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych 15 kwietnia.
 

Ściema 2. "... urządzenie to zostało skonstruowane przez Polaków, jest to patent polski i odczytane może być tylko w Polsce."

Ta informacja została powielona bodaj we wszystkich artykułach traktujących o "trzeciej czarnej skrzynce". Pojawiła się ona pierwotnie w komentarzu naczelnego prokuratora wojskowego - Krzysztofa Parulskiego do oświadczenia Tatiany Anodiny z 13 kwietnia.

Tymczasem QAR, czyli quick access recorder - rejestartor szybkiego dostępu, to urządzenie wymyślone właśnie po to, aby odczytywanie z niego danych było bardzo łatwe. Poza samym rejestratorem, firma ATM oferuje oprogramowanie służące do analizy i wizualizacji zapisanych w jego pamięci parametrów.

Czy technologia ta jest znana tylko naszym specjalistom? Otóż jest ona świetnie znana stronie rosyjskiej, wystarczy przeczytać listę klientów ATM, którzy zakupili zestawy rejestratorów wraz ze sprzętem i oprogramowaniem do ich odczytywania, aby znaleźć tam takie firmy jak:

Aerofłot
Uzbekistan Airways
Kazakhstan Airlines
Gazprom Avia
Siberian Airlines
Tupolev Design Bureau - Moscow, Russia

Czemu zatem MAK wysłał ATM-QAR z naszego samolotu do Polski?
Czy nie po to, aby uwiarygodnić - rzekomo odczytane z rejestratorów rządowej "Tutki" - dane (w tym zapis głosowy z kabiny pilotów - CVR)?

 

Uzupełnienie.

Znalazłem poniższy artykuł na bibuła.com, który porusza ten sam temat. Zawiera on także interesujące potwierdzenie: historia katastrofy chińskiego Tu-154M.  MAK odczytywał już w przeszłości ATM-owski QAR!

 

Uzupełnienie 2.

Dziś (3 sierpnia) wpadł mi w ręce artykuł z "GW" w którym powtórzone jest kłamstwo:

"...Wcześniej awarię wykluczył MAK na podstawie czarnych skrzynek rejestrujących pracę urządzeń samolotu. Potwierdza to zapis dodatkowego rejestratora wyprodukowanego w Polsce, wydobytego z wraku w obecności polskich ekspertów i natychmiast przewiezionego do Warszawy. Polski rejestrator jest dokładniejszy od tych, które badali Rosjanie..."   - http://wyborcza.pl/1,75248,8202991,Rosja_oporna_ws__Smolenska.html#ixzz0vSeOPOeL

Asadow
O mnie Asadow

„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka